Forum użytkowników Yamaha XJ

Miłośnicy motocykli :)
sklep motocyklowy odzież motocyklowa poznań
Teraz jest czwartek, 9 maja 2024, 10:10



Strefa czasowa: UTC [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 7 maja 2024, 13:21 
Offline
Admin XJ
Admin  XJ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 paź 2009, 09:34
Posty: 2785
Zdjęć: 3
Lokalizacja: Świętochłowice
Mój motocykl: Triumph Tiger 1050
Moi Drodzy,

zamieszczam w załączeniu fakturę na koszty utrzymania forum na serwerach. Jak widzicie, 1353zł to już dosyć poważny koszt. Jeśliby patrzeć na czasy świetności forum, to nie byłoby w ogóle tematu, natomiast teraz jeśli zestawi się aktywność użytkowników na forum i roczny koszt jego utrzymania, to relatywnie ta cena wydaje się bardzo wysoka.

Warto zwrócić uwagę, że około połowa kosztów wynika ze starego kodu w jakim napisane jest forum. Rozeznawałem sprawę i możliwości tutaj jest kilka:
1. płacić te faktury i nic nie zmieniać, aczkolwiek będą one znacząco rosły (różnica między kosztami za dwa ostatnie lata to ponad 200zł, więc można podejrzewać, że w przyszłym roku koszt faktury będzie już ponad 1500zł);
2. przepisać forum na nowszy skrypt programowania, ale wtedy utracimy bazę użytkowników i utracimy archiwum postów, więc forum ruszałoby niejako od zera;
3 migrować forum z serwera na serwer co roku i korzystać z preferencyjnych opłat za pierwszy rok u każdego kolejnego dostawcy usługi serwerowej, ale wtedy ktoś musi umieć taką migrację przeprowadzić i cyklicznie co roku tę czynność powtarzać.

Obecnie faktura została opłacona do kwietnia 2025r., ale za rok temat wróci... Kasa forumowa została wyzerowana po zapłaceniu tej faktury nazwa.pl

Proszę Was o komentarz i pomysły w tej sprawie. Namawiam do wypowiedzi. Liczę na zaangażowanie.

Być może jest tak, że na naszych oczach forum jako platforma komunikacji właśnie dogorywa... Być może jest tak, że w przyszłym roku w kilka osób zrzucimy się i zapłacimy kolejną wysoką fakturę, żeby chronić własne wspomnienia, sentyment i przywiązanie do forum, które przecież dla wielu z nas oznacza kawał życia i przywołuje niesamowite wspomnienia. Być może też nie ma w tym w ogóle sensu.
...ale co stało się z powiedzeniem "forum to ludzie" - czy ci ludzie, czy my, tu jeszcze jesteśmy? A jeśli tak, to w czy takiej liczbie, żeby forum ożywić? Czy jednak za chwilę okaże się, że historia forum w przyszłym roku dobiegnie końca?

Odkładałem napisanie tego wątku, ale w końcu musiałem to zrobić... Czekam na Wasz odzew, komentarze, stanowiska, głos.


Załączniki:
Faktura_Vat_28982_naz_04_2024.jpg [137.3 KiB]
Nie pobierane

_________________
Piszę poprawnie po polsku.
Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
PostNapisane: wtorek, 7 maja 2024, 18:55 
Offline
Tańczący z wahaczem
Tańczący z wahaczem
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 11 sie 2018, 18:42
Posty: 431
Zdjęć: 1
Lokalizacja: O-ca
Mój motocykl: xj900sgsx1400klz1000
Tak się składa , ze wczoraj czytałem na innym forum o podobnej sprawie i koszty są diametralnie niższe, być może z powodów o których Paweł wspominał . Co do budżetu , ze swojej strony rozumiem i zawsze staram się dołożyć do wspólnego kotła https://www.karoq-klub.pl/forum/viewtop ... f=4&t=1123
I jeszcze jeden pomysł , być może ze słabą akceptacją .Forum odżywa po informacji o zlocie, może warto doliczyć 30-50 zł do rachunku, na każda osobę ,. dało by to przy 70 osobach , 2100- 3500 zł .Te pieniążki starczyły by na utrzymanie forum i opłacenie kosztów wyszukania następnej lokalizacji , być może i dwa razy w roku .
Pamiętajmy że jeden nie utrzyma wielu ,ale wielu utrzyma jednego , w miarę bezboleśnie . Zloty trwają 3 noce i 4 dni . te 10 zł dziennie, to koszt słabego piwa w byle jakiej knajpie.


Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
PostNapisane: środa, 8 maja 2024, 10:33 
Offline
Admin XJ
Admin  XJ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 paź 2009, 09:34
Posty: 2785
Zdjęć: 3
Lokalizacja: Świętochłowice
Mój motocykl: Triumph Tiger 1050
xemit, wszystko, co piszesz, jest prawdą.

Tak, można przerzucać forum z serwera na serwer raz do roku albo i częściej, ale chyba raz wystarczy, trzeba tylko znaleźć kogoś, kto to umie zrobić (ja nie umiem).

Tak, najłatwiejszym sposobem utrzymania forum jest "opodatkowanie" zlotów, żeby zgromadzić jakąś pulę na opłaty forumowe.

I oczywiście, że wielu utrzyma jednego :)

Moim zmartwieniem jest właśnie to "wielu", czy raczej ilu nas tu jest. Realnie pozostały osoby do policzenia na palcach obu dłoni. Ty, Rafał, Wojtek, Bulasa, Hudy, ja, czasem ktoś jeszcze zajrzy. Sęk w tym, że nawet jakby i utrzymanie forum kosztowało bardzo mało, to wyjdzie na to, że utrzymujemy raczej nasze przywiązanie do historii forum i niż forum jako miejsce komunikacji i spotkania ludzi.

Osoboście mnie to przeraża i dołuje...
Dołączyłem do forum w 2009r. Pamiętam czasy, kiedy forum scalało aktywne ekipy z różnych regionów w Polsce. Nie byliśmy dla siebie anonimowi to mało powiedziane. Znaliśmy się i poznawaliśmy dzięki forum. Nawiązywały się nie tylko koleżeństwa, ale i realne przyjaźnie, które trwają do dziś, że o związkach nie wspomnę... Wokół forum czy raczej w grupie ludzi z forum toczyło życie i to bujne. Zloty wystartowały jako oczywiste następstwo tej energii i stanu.

Pamiętam statystyki ilości gości zalogowanych jednocześnie na forum - w szczycie to potrafiło być nawet i kilkadziesiąt osób.

Albo inaczej. Anegdotycznie. Kiedy 1 stycznia 2015 roku opublikowałem informacje o zlocie X-lecia, to zrobiłem przecież po sylwestrze i w przeświadczeniu, że wrzucę to info w martwym okresie i nikt tego nie przeczyta i cała dyskusja zacznie się po kilku dniach... Tylko, że przez chyba 6 godzin nie wstałem wtedy z kanapy, bo forum aż zahuczało i tyle osób stale pisało komentarze, priv'y etc.
Że już nie wspomnę, że był czas, kiedy jak się codziennie nie sprawdzało forum, to po kilku dniach przyrastała taka ilość postów, że nie dało się tego już przyswoić.

Ale to przeszłość...
Rozumiem, choć z bólem, że forum umiera po prostu jako forma komunikacji. Trzeba się zalogować i mieć specjalny login i hasło, nie ma osobnego komunikatora, dane są strukturalne i uporządkowane etc. Dzisiaj inny rodzaj mediów jest bardziej popularny a forum to tak naprawdę było narzędzie komunikacji topowe, ale krótko po 2000 roku.
Osobiście lubię forum, bo daje szanse na uporządkowanie komunikacji i archiwizację dużej ilości danych.
Rozumiem też, że umiera sama Yamaha XJ... Stare XJ z lat 80-tych to dzisiaj już rzadkie i naprawdę kolekcjonerskie sztuki, późniejsze Diversion i XJ z lat 90-tych nigdy nie będą kultowymi motocyklami, bo to maszyny skrajnie użytkowe i dosyć "nudne", więc dzisiaj mimo, że powoli stają się youngtimer'ami to nie grozi im jakiś specjalny status "maszyny kultowej"... Z kolei nowa generacja XJ6 nie powtórzyła sukcesu rynkowego XJ600 i XJ900 i tak naprawdę zakończyła linię modelową... Będąc dzisiaj co najwyżej dosyć tanim i rozsądnym motocyklem na początek przygody.
Tak więc rozumiem, że kończy się forum jako forma komunikacji i przywiązanie do motocykli, które przeminą może nie bez echa, ale przy echu ledwo słyszalnym...
Natomiast nie rozumiem i mną wstrząsa to, co się stało z nami, jako grupą ludzi. Zestarzeliśmy się, skapcanieliśmy, straciliśmy wolę i zapał do pasji motocyklowej i zwyczajnie rozmieniliśmy się na drobne. Kiedyś więzy między forumowiczami były bardzo silne i grupa ludzi tutaj była naprawdę liczna. Dzisiaj pozostały przyjaźnie i relacje bardzo dobre, ale już w nieporównaniu mniejszej skali. Jeden zlot organizowany raz w roku to dzisiaj tak naprawdę też wskaźnik tego, ile chcemy i jesteśmy gotowi poświęcić sobie czasu i uwagi.
Nie daje mi spokoju nie to, że forum umiera w necie i co do samych maszyn, ale że kończy się pewna epoka całego środowiska, w którym żyliśmy. Pozostają po tej epoce piękne rzeczy, ale nie widzę jej kontynuacji...

Może trzeba to napisać wprost - forum umiera. Po prostu. Przynajmniej takie forum, jakie ja pamiętam i znam...

_________________
Piszę poprawnie po polsku.


Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
PostNapisane: czwartek, 9 maja 2024, 06:24 
Offline
Tańczący z wahaczem
Tańczący z wahaczem
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 11 sie 2018, 18:42
Posty: 431
Zdjęć: 1
Lokalizacja: O-ca
Mój motocykl: xj900sgsx1400klz1000
To chyba z typem motocykla nie ma nic wspólnego . Na innym forum , sporo rzadszego modelu , który ma szansę stać się kultowym , na ostanie trzy posty w Mini-Chat , dwa są moje dotyczące życzeń świątecznych w 2023 i 2024 , oraz jeden jakiejś zagubionej owieczki , co szukajkę z chatem pomyliła .
Ludzie stali się wygodni , wpatrzeni w ekran smartfona , gdzie króluje ikona FB .
Problemów z logowaniem i hasłem nie ma na kompach i laptopach , bo tu skrót na pulpicie i menager haseł , ale coraz mniej popularny to sprzęt, bo telefon ma w sobie wszystko i wszędzie . No i sieczka .uwielbiana przez dzisiejsze pokolenie w tym FB , jedno robisz, na drugie patrzysz, trzecie piszesz .
A że trudniej coś wyszukać , pewno tak. Tyle, że ludzie stali się wygodni , po co szukać, jak najprościej zapytać, oczekując ze ktoś odpowie i celnie rozwiąże problem .
A tam jest życie, ruch , obrazki , łatwiej i prościej otrzymać zwrotną odpowiedz ,a że często nietrafną . Nie ma to znaczenia , liczy się ilość i czas reakcji , no i względna anonimowość . Ani pytający ani odpowiadający, pewnie nigdy się nie spotka , to i odpowiedzialność żadna ,a co gorzej, często i poziom tych postów oraz wzajemny szacunek budzi zdegustowanie .
i to prawda , forum umiera , tak jak wiele innych . Tworzą się odłamy na MS , a na forach pozostają Mohikanie . Jedynym lepiszczem pomiędzy tymi światami są zloty ,tylko pytanie . Kto i za czyje pieniądze ma je organizować, tracić swój czas , ryzykować przy jego organizacji . Warto by na nadchodzącym zlocie poinformować uczestników o sytuacji ,bo większość pewno problemu nie widzi . Ale jak go zobaczyć będąc tam a nie tu i po co , skoro jedyna aktywność forum, to czas informacji i zapisów do zlotu . A żeby w nich uczestniczyć wystarczy numer konta i wpłata .
Ale jest iskierka nadziei , gdy sie wchodzi na forum , jeden zarejestrowany , 150 -300 niezarejestrowanych . Jak Rafał słusznie pisal ,FB nie oferuje wszystkiego i nie daje gwarancji wyszukania odpowiedzi , oraz uporządkowania informacji jakie ma jak nasze forum . Podziwiam "czerwonych" userów na forum, że im się chce no i bulasę , Dopóki wam się będzie chciało , pewno forum będzie . Tyle że nawet największy entuzjazm, kiedyś się wypala , gdy reszta ma to gdzieś.


Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
PostNapisane: czwartek, 9 maja 2024, 07:57 
Offline
Tańczący z wahaczem
Tańczący z wahaczem
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 maja 2018, 14:04
Posty: 287
Zdjęć: 15
Lokalizacja: Warta
Mój motocykl: YAMAHA XJ900
Cześć wam koledzy! Każdy tu piszący ma rację, jednak diagnoza jest bardziej złożona. DO JUŻ NAPISANEJ dołożę i własną. Piętnaście lat temu była inna rzeczywistość, dostępu do danych i pomocy sprzętowej. Forum YAMAHY było kopalnią wiedzy i życzliwości i jest tak nadal ale konkurencyjność dostępu do innych źródeł jest ogromna. Wielu poszło na inne fora, choćby z powodu zmiany pędzidła na inną markę. Wielu porzuciło motocyklowanie, inni wiedzą już wszystko i nie jest im forum do niczego potrzebne. Pesymistycznie to brzmi ale zmiana pokoleniowa dzieje się na naszych oczach i nic tego nie zmieni, kończymy się my a z nami forum.

_________________
Szara to moja właścicielka!!!

0. Komar, Romet
1. Junak M110 350 cc - "SIM 6719" z 1964 roku do chwili obecnej (sprzedany 2019)
2. ETZ 250 - reszty nie pamiętam
3. Yamaha XJ 600 Diversion
4. Yamaha XJ 900 S Diversion


Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
PostNapisane: czwartek, 9 maja 2024, 09:39 
Offline
Moderator
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 gru 2008, 16:19
Posty: 2397
Zdjęć: 1
Lokalizacja: Straduń
Mój motocykl: F650GS
Prawda jest taka, że forum internetowe wymaga zalogowania się, szukania, pisania poprawnie i całej innej masy "trudnych" do zrobienia rzeczy. Z drugiej strony przyszła grupa na fejsbuku. A jak wiadomo na tej platformie wszystko jest prostsze, szybsze, łatwiejsze, można ogarnąć na kibelku, itd. To rozleniwia. Dlatego ludzie odchodzą od tego miejsca na rzecz prostszego dostępu. Rozdrabnianie treści powoduje rozpraszanie się ludzi. Ja widzę tylko dwa wyjścia. Albo likwidacja grupy facebukowej i powrót większości ludzi na forum albo zostawienie tego jak jest i powolna korozja tego miejsca.
Sam nie jestem pod tym względem święty i mocno zaniedbałem forum. Na jedno miejsce nie mam za dużo czasu, na dwa nie będę miał w ogóle. Jeżeli mam wybierać, to wybieram forum.

_________________
2007 - 2008 Jawa Twin Sport 350
2008 - 2011 Yamaha XJ 600 N
2011 - 2018 Yamaha TDM 900
2021 - 2021 Suzuki Bandit 1250 SA
2024 - 20.. BMW F 650 GS Twin K72
(...)


Góra
 Zobacz profil Prywatny album  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL